7-dniowa LEA

Sobotnie, czerwcowe popołudnie na długo pozostanie w mej pamięci. Niby zwykły dzień, czymś jednak niezwykłym się różnił. Odwiedziła mnie znajoma ze swoją 7-dniową córeczką, w celu wykonania sesji zdjęciowej. Było dla mnie wielkie przeżycie, maleństwo jakiego już dawno na rękach nie trzymałam i wiele pomysłów w głowie, które bardzo chciałam zrealizować. Pierwszy raz robiłam zdjęcia tak małemu dziecku. Początki nie były proste, gdyż malutka wpatrywała się we mnie dużymi oczkami, machając rączkami i nóżkami :) Później jednak usnęła i mogłam wykonać to co chciałam. Wklejam kilka kadrów z niezapomnianej dla mnie sesji :)

LEA 

:)

Dzieci tu były...

Dziś dodałam kolejne cztery zdjęcia do projektu "Dzieci tu były'' na forum dziecko w obiektywie. Przyznaje, że w tym miesiącu miałam problemu ze złapaniem w kadr śladów moich dzieci. Choć śladów nie brakuje, tym bardziej, że od 14.06 mają wakacje, to zwyczajnie zapominam złapać je w kadr. Mam nadzieję, że w miesiącu lipcu, pójdzie mi łatwiej :)

A tym czasem: '' Dzieci tu były..."

:)

Monisia i jej rodzice...

Na przełomie kwietnia i maja, gościliśmy moją kuzynkę wraz z jej mężem i ich cudowną córeczką Monisią. Kiedy mała gwiazdeczka przyjechała do nas, miała skończone 4 miesiące. Przez przeszło trzy tygodnie była moją wierną modelką. Ja mogłam ćwiczyć swoją pasję, a jej rodzice i Ona mają na pamiątkę wiele różnych kadrów :) O to kilka z nich...

 :)

Izabel

Jakiś czas temu miałam przyjemność gościć przed moim obiektywem uroczą siedmiomiesięczną Izabel. Dziewczynka była bardzo poważna i grzeczna. Sesja poszła szybko i sprawnie. Żałowałam jedynie, że odbyła się w domu, a nie w plenerze, no ale taka była wola mamy :)

:)

Nad rzeczką...

Wczoraj późnym popołudniem wybrałam się z chłopcami nad rzeczkę. To jedno z naszych ulubionych miejsc. Dzieci mogą się tam świetnie bawić, a ja odpocząć, lub tak jak wczoraj biegać za chłopcami z aparatem, co akurat sprawiło mi jeszcze więcej przyjemności niż odpoczynek....

                                                                                 :)

Zakończenie roku...

Choć wakacje dzieci rozpoczynają 15.06, już we wtorek 4.06 odbyła się w przedszkolu festa na zakończenie roku. Olafek jako sześciolatek opuszcza już przedszkole, a po wakacjach maszeruje do szkoły. Na początku wszystkie dzieci odśpiewały kilka piosenek, później z sali po kolei wybiegały wyczytywane starszaki- dzieciaczki dostawały czapę i po dwa dyplomy. Na koniec można było skorzystać z różnego rodzaju przekąsek, łakoci i picia. Chłopcy pobawili się  przyjaciółmi, Kubuś pożyczył czapę od brata, do domu wrócili zmęczeni i szczęśliwi...

:)